Witajcie. C:
Słońce wciąż uparcie nie opuszcza swojego posterunku. Jest ciepło [tak ciepło, że na dzisiejsze zdjęcia wyskoczyłam w bluzce z krótkim rękawem] i pogodnie, trochę jak w kwietniu. Szkoda tylko, że tak szybko robi się ciemno, bo w poniedziałek wróciłam ze szkoły z wielką ochotą na zdjęcia, przebrałam Astrid w nową sukienkę, [tak, tak, w końcu mam ją w co przebrać] okazało się, że rozwaliło jej się obistu i gdy się uporałam w ogarnięciem lalki, było już ciemno i z jakiejkolwiek fotografii gówno by wyszło.
No, ale kurdebele, przed hallowen trzeba zrobić jakieś zdjęcia, co nie?
Nie to, że jakoś szczególnie to 'święto' obchodzę - idę tylko do Blue Raven na noc, pooglądamy coś, pogramy i tak minie nam wieczór. A na następny dzień będzie trzeba zapieprzać po cmentarzach, próbować odnaleźć się w tym okropnym tłumie i jakoś przeżyć narzekanie rodziców, że miast być w melancholijnej zadumie, naśmiewam się z bratem z nazwisk ludzi.
Tak, nie dorosłam i wciąż zachowuję się jak dzieciak.
。・:*:・゚’★,。・:*:♪・゚’☆
。・:*:・゚’★,。・:*:♪・゚’☆
Zdobyłam się dzisiaj na wielki akt odwagi i po raz czwarty wyciągnęłam Astrid na dwór do zdjęć. Niestety, nie mam tak fajnie jak niektórzy, że wyjdę sobie z lalką do ogrodu i mam spokój. Jedyne ładne miejsce w okolicy to moje podwórko, po którym wciąż ktoś się kręci, ewentualnie wały nad Odrą. Po których także wciąż się ktoś kręci.
Dzisiaj wybrałam to pierwsze miejsce, głównie z powodu krzesła malowanego białą farbą, które spokojnie stoi sobie od miesięcy pod pewnym balkonem.
Nie przedłużając, zapraszam.
。・:*:・゚’★,。・:*:♪・゚’☆
。・:*:・゚’★,。・:*:♪・゚’☆
-muzyczka dla klimaciku, ciotowatym ludziom mojego pokroju odradzam oglądania teledysku, szczególnie, jeśli boicie się małych dzieci z nożami-
。・:*:・゚’★,。・:*:♪・゚’☆
。・:*:・゚’★,。・:*:♪・゚’☆
Zdjęcia takie sobie, nu wiem, ale kręciły się wokół mnie jakieś dresy i trochę się cykałam. XDDD
A teraz lecę obierać ziemniaki na obiad. 8)
Do następnej notki.
。・:*:・゚’★,。・:*:♪・゚’☆
Fajne foty! Mają klimat.
OdpowiedzUsuńTeledysk faktycznie jest przerażający, mimo wszystko muzyka bardzo klimatyczna!
OdpowiedzUsuńZdjęcia też bardzo fajne, krzesło podoba mi się bardzo :3
Wpasowuje się zdjęcia.
Ona tak cudowanie pasuje do takich klimatów :3 Sukienka nadaje jej charakteru, wygląda tak jakby bajecznie z nutką przerażenia? nie wiem jak to ująć ale wszyło ci geenialnie! :3
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że Astrid wygląda na taką, jaka ma być. >3<
UsuńA mi się zdjęcia bardzo podobają! Faktycznie, posiadają klimat.
OdpowiedzUsuńO maj gasz *U*
OdpowiedzUsuńAle uroczo z tym plasterkiem wygląda!
To 2 zdjęcie wygląa jak z horroru! XDD Wiesz - wyciągnięta ręka jakby kusiła, nawoływała do przyjścia.. Lalki są straszne .w.
U mnie także bardzo słonecznie. Rano, gdy wychodzę na przystanek autobusowy ubieram się w zimową kurtkę, a później popołudniu muszę targać wszystko za sobą, bo robi się tak ciepło!
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą sesję. Mam słabość do bordowych wigów i lalek w białych sukienkach. Zdjęcia niezwykle klimatyczne.