poniedziałek, 22 września 2014

#3

Miałam tu być w sobotę.
Miałam tu być w sobotę z zupełnie innymi zdjęciami.
Dzisiaj miałam siedzieć na lekcjach.
Szkoda tylko, że coś mi się ostatnio nie układa po mojej myśli.
Siedzę chora. Trochę mniej, niż w piątek, ale dalej czuję się fatalnie. Mimo to muszę jutro iść do szkoły, bo jak narobię sobie braków, to potem już tego nie nadrobię, jestem pewna. 
Wstawiam zdjęcia, które miały pojawić się kiedy indziej, a to, że zrobiłam je dzisiaj, bardzo mi się nie podoba. No, ale obiecałam sobie, że przestanę wstawiać tutaj pojedyncze portreciki Astrid i zajmę się nią na poważnie. Sesja, którą miałam jej zrobić, a nie zrobiłam z powodu deszczu i paskudnego bólu brzucha kiedyś jeszcze się pojawi. 
A teraz zapraszam na zdjęcia.

。・:*:・゚’★,。・:*:♪・゚’☆

-każdy ma jakieś tajemnice-






ja:Pokaż, co tam masz w tym zeszycie, co się wstydzisz?
Astrid:Nie-ee, oddaj mi, oddaj! *panika*


ja:I tak się kiedyś dowiem, wredoto.
Astrid:No, zobaczymy.

*ah, te rumieńce, Wiosło-mistrz xiuxiu :')*

。・:*:・゚’★,。・:*:♪・゚’☆

Jeszcze kilka zdjęć strzelonych dodatkowo, bo jakoś mnie ochota złapała. W końcu, w końcu mam chęć do zdjęć, po kilku miesiącach! :D


*awwwr, jestem taka straszna~!*



。・:*:・゚’★,。・:*:♪・゚’☆

No i oczywiście chwalę się ostatnim zakupem-cudownymi butkami Astrid, wzdycham nad nimi i zazdroszczę lalce, sama bym takie chciała. xD
Doskonale zdaję sobie sprawę, że moje zdjęcia nie są idealne, ale w końcu nie od razu Kraków zbudowano i wszystkiego trzeba się nauczyć. 
Zostawiam Was z jakże cudownym 'selfie' Astrid i zmykam oglądać anime, trzeba korzystać z odrobiny wolnego, a chcę skończyć dzisiaj 'Sukitte Iinayo'.

。・:*:・゚’★,。・:*:♪・゚’☆


。・:*:・゚’★,。・:*:♪・゚’☆

Do napisania, mam nadzieję już niedługo, a nie za trzy miesiące, jak to było ostatnio~! >w<

。・:*:・゚’★,。・:*:♪・゚’☆

                                     

piątek, 19 września 2014

#2

Witam po...dłuższej to mało powiedziane, przerwie. Nie chciało mi się pisać, nie miałam pomysłów na zdjęcia, a i Astrid wyglądała jak kupka nieszczęścia. Dzięki Bogu dzisiaj się to skończyło, ale o tym za chwilę. >3<
W czasie mojej nieobecności nie wydarzyło się w sumie nic nadzwyczajnego, no może prócz tego, ze zawitała do mnie długo oczekiwana figma, ale o niej napiszę kiedyś osobnego posta.
Wakacje minęły trochę bardzo zbyt szybko i zanim się obejrzałam, znowu wpasowałam się gładko w cykl życia przeciętnego polskiego gimnazjalisty. Wstaję rano, wlokę się do szkoły, tam odsiaduję to sześć-siedem godzin, wracam do domu i siadam do komputera. A o zadaniach domowych przypominam sobie dopiero wieczorem.
Dzisiaj moja maszyna do szycia wróciła z naprawy, co wiąże się z tym, że być może skończę pasy od umundurowania z SnK, a Astrid dostanie jakieś ciuszki, jeśli ogarnę wykroje.
Nic ciekawego, jak już mówiłam.

。・:*:・゚’★,。・:*:♪・゚’☆

A teraz wracam do lalki. Dzisiaj w końcu przyszedł nowy wig dla Astrid i jestem nim totalnie oczarowana. :3 Opłacało się czekać ponad cztery tygodnie jednak. Włosy są sypkie, nie plączą się, co jest zdecydowanie duuużym plusem. Jedyną wadą jest to, że miałam spore problemy w wciśnięciem go na głowę mojej dyńki, ale udało się w końcu i to jest najważniejsze.
Mam tylko jedno zdjęcie, ponieważ od wczorajszego wieczora okropnie źle się czuję i nie miałam siły na więcej. ;-;

。・:*:・゚’★,。・:*:♪・゚’☆


。・:*:・゚’★,。・:*:♪・゚’☆

Jutro wyjdę z As na dwór, mam pomysł na całą sesję nawet, a co?! :D
Do jutra więc, chciałam dać znak życia~ :3

。・:*:・゚’★,。・:*:♪・゚’☆